|
Anime i manga Naruto ^^ Forum x3 -
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SteelMike
Miszcz ^^
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych Gakure :D
|
Wysłany: Śro 11:33, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A ja napiszę, że wszystko da się znieść oprócz samotności ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ai Sakura
Czyste ZuO w Miłości...
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 2708
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Czwartego końca świata
|
Wysłany: Śro 11:42, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
masz rację... samotność to najgorsze co może spotkać człowieka.. .__.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sharingan
Miszcz ^^
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znikąd, curva! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:52, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja miałem sporo czasu, by się do niej przyzwyczaić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joyce
Żona Shad'a:* i żona GaaryXDPani Sabaku
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 8601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konoha/Gdańsk-Gakure Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:57, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no samotność też da sie znieść...ale nie chce by to mnie ejszcze kiedyś spotkało..wystarczy mi już...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sharingan
Miszcz ^^
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znikąd, curva! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:33, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Powiem tak: lepsza samotność od nienawiści. A nienawiścią ten świat jest wręcz przesączony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joyce
Żona Shad'a:* i żona GaaryXDPani Sabaku
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 8601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konoha/Gdańsk-Gakure Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:27, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ma to jakąś swoja prawde...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sharingan
Miszcz ^^
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znikąd, curva! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:13, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj ludzie kradną, zabijają, gwałcą na zlecenie i bez, zażywają różne prochy, po których latają z siekierą i zabijają swoich bliźnich... Prawo buszu ciągle panuje, chociaż istnieje prawo, które wszystko reguluje, ale policja, która tego prawa powinna strzec, patrzy się tylko jak najwyżej awansować i jak wyłudzić wysoką łapówkę. Mimo iż cywilizacja przyzwyczaiła nas do widoków nowoczesnego świata, to jednak ten prymitywny instynkt w ludzkich umysłach nie zanikł ani trochę. Zawiść, gniew, żądza siły i dominacji - to sprawia, że ludzie zachowują się jak małpiszony z prehistorii. Wojny, te mniejsze i większe, są dzisiaj rzeczą powszechną, a niewinny cywil może paść martwy w każdej chwili jako ofiara młodzieży bawiącej się w zabijanie (były takie przypadki!). To mnie, za przeproszeniem, wkurwia jak jasny huj. Świat jest już tak zepsuty, że Armaggeddon powinien nadejść jak najszybciej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ai Sakura
Czyste ZuO w Miłości...
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 2708
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Czwartego końca świata
|
Wysłany: Pią 17:45, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
no, no ;] Sharingan jestem pod wrażeniem Twojego wykładu
Niestety.. jak to mowią: "Lajf is brutaj and ful of zasadzkas and sometimes kopas w dupas"
Trzeba walczyć z tym wszystkim na wszystkie sposoby.. gdy nas obrażają, bluźnią itd.. to nie słuchajmy ich..
W tych czasach w życiu trza być cwanym i być twardym
Ważne, że na tym świecie są jeszcze te wspaniałe osóbki dzięki, którym ten świat nie jest taki szary
To tyle z nudnego wykładu Ai (taaak Ai odbiło z tymi chomchomami xD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sharingan
Miszcz ^^
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znikąd, curva! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:09, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aizen z Bleacha pokazał, że nawet tym w pełni zaufanym osobom nie warto ufać. Może kretyńsko to brzmi, że podaję przykład z anime, a nie z życia, ale... ja tych Aizenów spotkałem sporo w swoim życiu. Teraz nie ufam nikomu.
Cwanym i twardym... tutaj masz absolutną rację. Trzeba być cwanym, żeby zyskać z życia więcej niż dają, a zawsze jest, że dają zbyt mało, by się tym pożywić i/lub zadowolić. Twardym też trzeba być, owszem, bo wielu tych "nietwardych", "miękkich" itp. już dawno się zarżnęła i odeszła... może tam im lepiej? A może się smażą w smole? Nikt nie wie, więc trzeba być twardym.
Dusza jest wszechpotężna, równie co nasz umysł, ale jest ograniczana ciałem, które z natury jest kupą mięśni, do których ogranicza się nasza sprawność, oraz mózgiem, który blokuje działanie naszego umysłu. Przez to jesteśmy marnymi istotami, które dźwigają na swych ramionach wielki ciężar. Życie jest karą... ale za co? Za nasze poprzednie wcielenia? Za zakazany owoc? A może tak poprostu, bo Bóg/Allah/Jachwe/Big Brother chciał się (z) nami pobawić? A te wojny, to co to ma być? Niestety, plan Tego-Co-Siedzi-U-Góry doskonały z pewnością nie był.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ai Sakura
Czyste ZuO w Miłości...
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 2708
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Czwartego końca świata
|
Wysłany: Pią 19:57, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Co do Sosuke Aizena to masz rację.. Wkońcu zabił go jego podopieczny Ichimaru Gin, którego darzył zaufaniem. Aizen traktował go prawie jak syna, a ten go zabił.. I masz rację w życiu jest wiele takich przypadków jak ten wątek z Bleach'a.. ale bez przesady.. nie można nikomu nie ufać.. przecież na świecie są osoby którym można ufać..
Ja tam nie wiem co tam będzie po śmierci i nie boję się tego, bo po co? Jak tam ktoś powiadał.. "Życie to tylko przystanek przed śmiercią, a samo życie jest egzaminem tego czy potrafisz z niego właściwie korzystać wiedząc, że jest tak krótkie.." - bardzo mądre powiedzenie moim skromnym zdaniem oczywiście..^^' A zło na świecie powstało przez nas samych.. bo gdy człowiek zazna potęgi to chce jej nadużywać i nadużywać w wyniku czego inni też tak chcą, a bo co "mają być gorszymi?" i tak wkońcu zaczynają się walki tak naprawdę o nic.. ludzie się nawzajem zabijają i świat się psuje.. Tak naprawdę to sami sobie jesteśmy winni.. przykre, ale niestety prawdziwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sharingan
Miszcz ^^
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znikąd, curva! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:18, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Taa, krzywomordy Gin go zaciukał, ale on sam wcześniej zawiódł tych, którzy mu bezgranicznie ufali. Na przykład taką biedną Hinamori, która traktowała go jak najbliższego przyjaciela i opiekuna, który sprawiał wrażenie, że oddałby za nią życie. No niestety to tylko wrażenie.
To powiedzenie rzeczywiście całkiem niegłupie. No niektórzy ten egzamin zdają bez większych problemów, na przykład taki Bill Gates, który chociaż stracił swoją posadę, to i tak do końca życia będzie kąpał się w hajsie, który przekracza narodowy kapitał Polski. No, tutaj ktoś pewnie rzekłby, że pieniądze nie są najważniejsze... ale za nie można kupić to, co najważniejsze.
A gdyby popatrzeć na drugą, brutalną i okrutną stronę tego medalu... wielu tych, którzy mają w sobie niewykorzystane, ogromne potencjały, po prostu śpi w rowie uchlanych alkoholem topiącym ich nieustające smutki. Myją cudze samochody i harują jako parobkowie, by dobić się w końcu do swojej wymarzonej butelki z eliksirem zwanym potocznie Jabolem, by umrzeć przedwcześnie na skutek zarówno działania trunku, jak i nieszczęścia w życiu.
Ktoś inny powiedział nieco heretyczne, ale prawdziwe stwierdzenie, że Bóg nie rozdał wszystkim po równo, co może znaczyć, że nie wszystkich nas równo kocha. Wolna wola, którą nas obdarzył, uważana zdecydowanie przez wielu za dar, niestety jest przekleństwem. Zło powstało przez nas samych, masz rację. Cwani i twardzi przedstawiciele naszej rasy wybudowali przed sobą dwa filary, na których zbudowali swoje królestwa, za pomocą których rządzą pozostałymi ludźmi. Jeden filar zawiera prawo i moralność, skupiając przy sobie (a właściwie nieznacznie pod sobą) ludzi bogatych, wykształconych i przez to zdolnych do panowania, taki odpowiednik arystokracji. Na drugim filarze został zbudowany świat przestępczy, który czerpie zyski i władzę, działając wbrew temu "sprawiedliwszemu" (co nie znaczy sprawiedliwemu, bo sprawiedliwości nie ma) "królestwu". Ci, którzy nie są zdolni przyłączyć się do jednej z tych dwóch potęg, skazani są na wieczne cierpienie. Bo wiele czynników decyduje o tej przynależności, a jeśli ktoś nie będzie miał szczęścia i okazji (tak, szczęścia i okazji, bo potencjał nie wystarczy) wybić się, skończy w rowie jako menel i umrze w tym rowie. Bóg więc nawet jeśli istnieje, nie patrzy na nas. A jeśli patrzy, nie działa. To my stworzyliśmy obecną hierarchię i MY SIĘ NISZCZYMY NAWZAJEM! Stąd także wywodzi się mój brak zaufania do innych. Bo wrażenie, że można komuś ufać na miarę własnego życia, jest tylko złudzeniem, tak jak inne prymitywne instynkty, które blokują logiczne myślenie. Nie chcę złorzeczyć i przepraszam, jeśli Cię urażę... ale któraś z osób, której ufasz, może się całkowicie obrócić przeciwko Tobie w momencie, w którym się tego nie spodziewasz. Ja tak miałem wiele razy i wyciągnąłem z tego wnioski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ai Sakura
Czyste ZuO w Miłości...
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 2708
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Czwartego końca świata
|
Wysłany: Pią 21:49, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wcale nie czuję się urażana, bo masz po części rację, ale ja nadal uważam, że nie można przesadzać.. bo są ludzie, którym można zaufać.. wbrew pozorom nie wszyscy są tacy okrutni jak inni.. I wiedz, że ja znalazłam w życiu jedną.. powtarzam Jedną JEDYNĄ osobę, której zaufałam bezgranicznie. To była i jest pierwsza i ostatnia osoba przed, którą się w pełni otworzyłam.. Wierz mi Sharingan.. ja wbrew pozorom nie jestem ufna.. i mało komu.. ba! prawie nikomu nie ufam.. Ja najpierw muszę poznać osobę.. potem ją przez jakiś czas obserwuję i stwierdzam po długim czasie.. czy mogę jej okazać choć naparstek swojego zaufania.. Może teraz to co Ci powiem zda Ci się śmieszne.. ale ja nigdy.. PRZENIGDY się nie mylę w stosunku do ludzi.. Jeśli powiem, że dana osoba jest taka, a nie inna to zawsze tak jest.. i przez całe życie ten mój "wbudowany" instynkt się nie mylił, nie myli i mylić nie będzie. Ja potrafię wyczuć czy człowiek jest zły czy dobry.. czy warty zaufania czy nie.. czy kłamie czy nie.. Uznasz, że jestem nawiedzona? Trudno.. nie musisz mi wierzyć, ale ja naprawdę coś takiego mam.
Przez całe życie trafiałam na ludzi nie wartych zaufania.. na ludzi, którzy są bardziej okrutni niż możesz to sobie wyobrazić.. nie uważam, że jestem jakaś tu "najbardziej pokrzywdzona" czy coś.. ale wiele w życiu widziałam i wiele mnie nauczyło.. Wierzysz, że ta czasem pełna życia i wesoła Ai była kiedyś całkowicie zamknięta w sobie i się izolowała od ludzi, bo się ich bała? Wierzysz, że ta Ai co teraz dopiero nie dawno znalazła tak wspaniałych przyjaciół, była kiedyś sama.. całkowicie sama.. wśród nienawiści pałającej do mojej osoby bez nikogo kto mógł by mi pomóc wyjść z tej.. posępnej ciemności.. z mroku w sercu.. Bez żadnego celu w życiu.. chcąca po prostu zasnąć i się nie obudzić..
Właśnie to, że postanowiłam się przełamać.. i rzucić "czarną" przeszłość daleko gdzieś.. Zaczęłam szukać kogoś komu bym mogła wreszcie tak naprawdę zaufać.. zaufać bezgranicznie.. kogoś takiego kto pomógł by mi wyjść z tego mroku.. i długo nie musiałam czekać ^^ Bo pojawiła się w moim życiu osóbka dzięki, której moje życie wreszcie nabrało sensu :3 i zaczęłam wreszcie cieszyć życiem^^ I dlatego twierdzę, że warto zaufać.. choć jedyny raz w tym życiu komuś kto jest tego naprawdę wart ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sharingan
Miszcz ^^
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znikąd, curva! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:56, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Życie Cię obdarowało, widać. Ja nawet nie wiem jak to jest mieć przyjaciela. Moja przyszłość też nie zapowiada się dobrze, mogę skończyć jako menel... ale jak już wspomniałem, Bóg nie kocha nas po równo. Ty masz siłę, by przebrnąć przez życie, a ja... tak, jestem jebnięty, ale... już kilka razy próbowałem skończyć z tym egzaminem. Czemu dalej nie próbuję - sam się zastanawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ai Sakura
Czyste ZuO w Miłości...
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 2708
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Czwartego końca świata
|
Wysłany: Sob 7:29, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wystarczy poszukać to wszystko.. dla chcącego nic trudnego. Myślisz, że ja kiedyś myślałam inaczej? Ja też wiele razy, ale jestem na tyle nieudolna, że zawsze mi nie wychodziło to..
Zastanawiasz się czemu dalej nie próbujesz? Odpowiedź jest prosta. Może głęboko, gdzieś tam w sobie mówisz, że wkońcu się trafi ten/ta, który/a będzie wreszcie wart/a Twojego zaufania i tej dalekiej podświadomości wierzysz, że taka osoba się pojawi i dlatego czekasz i obserwujesz innych ludzi. Takie moje zdanie ._. ale tak jak mówię.. zaufać można nielicznym i takie osoby są jeszcze na tym świecie i tego będę się trzymała ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ai Sakura dnia Sob 7:32, 05 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sharingan
Miszcz ^^
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znikąd, curva! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:23, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ta, znajdzie się kolejny Aizen, któremu zaufam całkowicie, a który na drugi dzień wrobi mnie na policji i przez ta "godną zaufania" osobę będę np. siedział w ciupie. Albo będę martwy. Albo spłukany. Człowiek ma za małą siłę, by wszystkiemu stawić czoło, nawet jeśli to bliski przyjaciel i działamy zespołowo... na pomoc drugiego człowieka nie ma co czekać, bo to nie ma sensu. Jak już to lepiej liczyć na pomoc jakiejś wyższej siły, no na przykład na pozytywny całkowity obrót sytuacji w życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|