Anime i manga Naruto ^^

Kasumi

Wiem też miałam depresje... Zamykałam sie pociemku w pokoju włanczałam sobie jakąś muzykye spokojną... zaczynałam sie rozczulać nad sobą, popadałam w doły a jakby było tego mało to płakałam... sorry za tego gościa nie zauważyłam, że sie nie zalogowałam

Ai Sakura

nie szkodzi.. ja też tak robiłam oraz robię dalej... ostatnio ciągle płaczę.. i mam nieswoje myśli.. a to nie jest dobry znak... na razie co prawda jeszcze myślę nad wszystkim.. ale gorszej będzie jak przestanę nad sobą panować... oby do tego nie doszło.. bo jak dojdzie.. to będzie tragedia..

Gość

Ja mam depresję, bo już nie mam rodziców...

Ai Sakura

...bro... ;( <tuli>

Asuka

A ja nigdy nie miałam depresji i nie będę miała bo do wszystkiego podchodzę na ludzie, do tego uśmiech i żarty nie zchodzą mi z twarzy...no prawie zawsze bo na klasówkach się nie śmieje do kartki...po prostu łape wszystko tak jak leci. Jeszcze nigdy nie byłam na tyle smutna by się nad sobą rozczulać Grey_Light_Colorz_PDT_07

podejdźcie do tego spokojnie i zobaczycie jak łatwo idzie...no ale niestety nie wszyscy mają takiego farta co do charateru jak ja Grey_Light_Colorz_PDT_05

choć można to w sobie wyuczyć...nie przejmować się co inni o tobie myślą. Gdyby były zajęcia "SPOKOJU, ORAZ OLEWANIA WSZYSTKIEGO I WSZYSTKICH" w szkole zdała bym na 100 +++... Grey_Light_Colorz_PDT_01

ShuShman

no właśnie, tak jak powiedziałaś, nie każdy ma taki charakter... niektórzy są już tacy, że wszystkim się przejmują...

Ai Sakura

Masz rację Shu...

Shivaki

ja jestem na neutralnym gruncie, zazwyczaj do życia podchodze luzikiem ale są chwile że tylko w pokoju się zaknąć i popłakać

Ai Sakura

Ja płaczę ostatnio prawie codziennie... chciałam bym mieć takie podejście do życia jak Ty.. ale go nie mam.. i raczej mieć nie będę.. eh....... jak zwykle się nad sobą użalam.. wybaczcie..

Joyce

asuka wysoka samoocena...
co do charakteru to ja tam swój lubie lubie sie załamywac..i w sumie nie wiem czemu niektórzy tak sie oto burzą człowiek ma prawo do załamania a niektórzy robą taka afere że phii śmiać się chce...

Ai Sakura

zgadzam się z Tobą.. masz racje Joyce.

ShuShman

dokładnie...
ja w sumie też lubię mój charakter, chociaż to, że wszystkim się przejmuję czasem doprowadza mnie do szału xD A jak komuś nie pasuje mój charakter, to nie musi się ze mną zadawać i tyle...

Ai Sakura

to prawda.. w końcu jak komuś się coś nie podoba w danej osobie to moim zdaniem powinien to zachować dla siebie. Takie jest moje zdanie.

Kasumi

Shu masz racje... Mi na przykład podoba sie mój charakterek... kto ze mną wyrabia ten wyrabia, ale mam takie dni do popłakania i już... czasem natchnie coś takiego i koniec....

Joyce

no i ciesze sie ze sie rozumiemy <tuli wszystkich>