Annu-chan
Ryouhei's kitty <3
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Harajuku <3
|
Wysłany: Nie 15:12, 30 Gru 2007 Temat postu: YuxKeiji (Gram Maria) |
|
|
to też dokończe, jesli mnie zmobilizujecie
-Czego? - Keji spojrzał niechętnie na przyjaciółkę.
Wywróciła oczami.
-Yu przyszedł.
-Yu? - Keji zmarszczył brwi.
-Tak! Yu! A teraz cholera jasna idź do niego! - Annu tupnęła nogą, oburzona wychodząc z pokoju.
Keji westchnął przeciągle, przeciągnął się i odłożył długopis.
Wstał niechętnie i wyszedł na korytarz. Nawet nie przyglądał się mu dokładnie.
Poprostu wciągnął Yu do swojego pokoju.
-Czego chciałeś?
Yu zmarszczył słodko nosek.
-To już nie można odwiedzić starego kumpla?
-Nie mogłeś sobie Shi-no odwiedzić? - Keji usiadł na kanapie. Yu zrobił to samo, nie przejmując się oburzonym wzrokiem
mężczyzny.
-Chciałem przyjść do ciebie. Zresztą, u Shi-no już byłem. - blondwłosy wzruszył ramionami.
-A tak na serio: czego chcesz?
-Ty mnie zawsze musisz przejrzeć...?
Keji uśmiechnął się lekko.
-Więc?
-Rei mnie rzucił.
Obydwoje chwilę milczeli. Keji zabijał go wzrokiem.
-Przyszedłeś leczyć zranione serce? - zapytał z oburzeniem.
Yu uśmiechnął się słodko.
-Nie nazwałbym tego tak...
Przysunął się do niego, w jakiś koci, nieprzewidywalny dla Kejiego sposób jego twarz znalazła się niebezpiecznie blisko niego.
Nie wzdążył się cofnąć, gdy słodkie, kusząco rozchylone usta Yu przyległy do jego własnych.
Z pocałunku Keji zapamiętał tylko tyle, że Yu smakował truskawkami. I trochę.. Reiem.
Oderwali się od siebie. Keji nawet nie zauważył, że Yu usiadł mu na kolanach w rozkroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|