|
Anime i manga Naruto ^^ Forum x3 -
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annu-chan
Ryouhei's kitty <3
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Harajuku <3
|
Wysłany: Sob 13:29, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
taak ^___^ Mizuki przyszła pisarka ;D Trzymamy kciuki za karierę <tylko spróbuj nie dodać mnie do swojej przyszłej książki....>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mizuki
Szalona siostra Naruciaka i laska DeixD
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z konoha-story.blog.onet.pl
|
Wysłany: Sob 22:24, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak kogoś to interesuje, to u mnie na blogu nowa notka zapraszam ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annu-chan
Ryouhei's kitty <3
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Harajuku <3
|
Wysłany: Nie 9:15, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No nareszcie ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mizuki
Szalona siostra Naruciaka i laska DeixD
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z konoha-story.blog.onet.pl
|
Wysłany: Sob 20:19, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie kolejna nowa notka http:konoha-story.blog.onet.pl ^^ a tutaj notkę dam moze jutro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joyce
Żona Shad'a:* i żona GaaryXDPani Sabaku
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 8601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konoha/Gdańsk-Gakure Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:43, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Musze poczytać^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mizuki
Szalona siostra Naruciaka i laska DeixD
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z konoha-story.blog.onet.pl
|
Wysłany: Czw 22:02, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No to kolejna część fanficka ^^ Dedykuję ja Joyce (jak przeczytacie zrozumiecie, czemu ^^)
*________________________________________________________*
Podczas gdy Gaara wyruszał na poszukiwanie dziewczyny ta właśnie przeleciała nad bramą Konohy. Była w szoku. Właśnie zabiła swojego ojca, a teraz najnormalniej w świecie sobie lata… dodatkowo potrafi coś podnieść, miażdżyć, zbić lub cokolwiek innego, jeśli tylko zechce. To było jak niewidzialne ręce z jej głowy, którymi kierowała.
Kiedy w końcu znalazła się nad lasem, ujrzała jakąś rzekę, w której kapały się dziewczyny. Szybko wyładowała kawałeczek od nich, żeby jej nie zobaczyły i spojrzała w wodę. Wyglądała strasznie. Miała posklejane włosy, całą twarz we krwi. Z oczu kapały jej łzy. Objęła się kolanami i zaczęła trząść. Wtedy usłyszała śmiech tamtych dziewczyn. Wyjrzała za krzaków i zobaczyła je. Były takie ładne… ich długie włosy lśniły w słońcu. Zazdrościła im. Wyglądały na takie szczęśliwe. Chlapały się wodą i beztrosko śmiały.
- Księżniczko Yumi! To był doskonały pomysł, żeby się tu zatrzymać zanim pójdziemy do Konohy. – Zawołała jedna z nich w kierunku dziewczyny o długich czarnych włosach.
- A więc jedna z nich to księżniczka, która pewnie udaje się do Konopy w sprawach politycznych… - szepnęła i posmutniała jeszcze bardziej. – Zaraz… przecież księżniczki są bogate… z pewnością będzie ją stać na nowy strój.
Rozejrzała się i zobaczyła leżące na głazie ubrania.
Dziewczyna wyciągnęła delikatnie rękę i rozprostowała dłoń. Rzeczy uniosły się ku górze, kiedy zaś zginała i wyprostowywała palce, ubrania leciały w kierunku jej. W śród nich była czarna tuniko-sunienka i krwiście czerwone spodenki, oraz tego samego koloru wstążka. Resztę zostawiła na polanie.
Uniosła się w powietrze i poleciała w dół rzeki z jakiś kilometr, żeby być jak najdalej od dziewczyn. Tam znowu spojrzała w wodę. Zdjęła szybko podarte łachmany, jakie na sobie miała i wskoczyła w niebieską taflę. Tak dawno się myła. Najczęściej wychodziła na strych podczas deszczu, gdy ojciec spał pijany, stawała pod dziurą w dachu i pozwalała, żeby deszczówka zmywała z niej brud.
Teraz znajdując się w tej krystalicznie czystej wodzie próbowała z siebie zmyć cały brud, nie tylko fizyczny, ale także psychiczny.
* * *
Naruto szybko pobiegł do domu po potrzebne na misję rzeczy.
- Naruto coś się stało? Wyglądasz strasznie… - zapytała go blond-włosa dziewczyna, która przygotowywała posiłek w kuchni.
- Hej Mizuki. Byłem świadkiem czegoś strasznego, a nie mogę się nawet tym zająć tylko muszę lecieć na misję… ale ufam Gaarze…on to doprowadzi do końca… Mogę coś przekąsić przed misją?
- Obiad jeszcze nie gotowy, ale w lodówce masz kanapki. – Powiedziała i przytuliła go od tyłu. – Mój ty mały bracie…
Chłopakowi zrobiło się jakoś lepiej. Jego serce przestało bić tak szybo i prawie zapomniał to tej biednej dziewczynie. „Mizuki dzięki, za to, że jesteś” – pomyślał.
* * *
Czerwono-włosy chłopak przeskakiwał z drzewa na drzewo. Był już poza granicami Konohy.
- Musze cię uratować z tej ciemności serca – Szepnął i przypomniał sobie swoje życie zanim spotkał Uzumaki'ego. - Tak jak Naruto uratował mnie...
* * *
Minęła ponad godzina. Dziewczyna wymyła się już dokładnie i zdążyła wyschnąć na słońcu. Ubrała się w ubrania, które zabrała księżniczce lub jednej z jej służek. Włosy zostawiła rozpuszczone, ale przewiązała je wstążką robiąc specjalną, swoistego rodzaju kokardkę nad prawym okiem. Znowu spojrzała na lustro wodne. Zazwyczaj dziewczyna tak ubrana wyglądałaby słodko, jednak w niej było coś złowrogiego. Uśmiechnęła się.
- Nowa ja, nowe imię. Czas skończyć z Kaede. Od teraz będę się nazywać…nazywać… Joyce… tak Joyce! – Krzyknęła uradowana. Nagle usłyszała za sobą szelest. Odwróciła się szybko. Stało tam kilku shinobi, kręcących kunai’e na palcu.
- Mieliśmy tu z tobą małą pokazówę i wiesz, co… podoba nam się twoje ciało… albo się z nami zabawisz, albo pogadamy inaczej. Jeden z nich rzucił w jej stronę metalowym ostrzem, które ją jednak nie trafiło. Poczuła pulsujący ból w głowie.
- Masz szczęście, że nasz kolega nie trafił. No to jak będzie?
Wszyscy zaczęli iść w jej stronę, a ona trzymała się za głowę. Przed oczami przesuwały jej się wszystkie okropne sceny z jej życia. To jak traktował ją ojciec, to jak zabił jej matkę… zawsze samotna, poniewierana, brudna, bita… znowu ten ból. „Mam dosyć!” – Pomyślała. - „Chciałam zacząć nowe życie! Chciałam zrozumieć, co oznacza szczęście, o którym mówiła matka, oraz miłość…. Bo przecież jej mama kochała kogoś innego, ale jako członkini klanu musiała wyjść za członka klanu jej przeznaczonego(takie obowiązują nakazy w klanie Kyuutou). Chciała być z kimś ukochanym, a musiała żyć z tym potworem!”
Ból w jej głowie osiągnął swoje apogeum. Krzyknęła straszliwie, aż nagle poczuła, że już nie czuje żadnego cierpienia. Całkowita pustka… powoli do jej głowy zaczęła docierać jedna myśl… gdzieś z głębi jej umysłu… cichy szept: "Życie jest złe… Wszyscy krzywdzili twoją matkę. Zniszczyli jej miłość i ją. A teraz chcą zniszczyć Ciebie… Życie jest złe…”, „Kim jesteś” – zapytała w myślach dziewczyna. Usłyszała cichy śmiech. „No tak nic o sobie nie wiesz, a tym bardziej o mnie. Jesteś członkinią klanu Kyuutou, posiadającego specjalne zdolności związane z krwią. Byliście najsilniejszym klanem ze wszystkich… jednak zbyt silni... Waszą moc, a właściwie naszą trudno było opanować. Dlatego większość członków twojego klanu wygoniono z miasta. Zostali jedynie twoi rodzice: matka, która perfekcyjnie panowała nad zdolnościami i ojciec, którzy nie posiadał ich wcale… jednak ona umarła, a on w swojej nienawiści nic ci nie powiedział…” – szept ciągle trwał w jej głowie. Normalnie rozmowa zajęłaby dużo czasu, a ninja, którzy ją atakowali, już dawno by ją zabili, jednak to nie była normalna rozmowa. Myśli wysyłane były z prędkością światła, a specjalne zdolności pozwalały dziewczynie na odczytywanie ich jak normalne, choć w rzeczywistości działo to się bardzo szybko. „Cechą twojego klanu jest to, że posiadasz REIKON, którzy odpowiada zdolnościom telekinetycznym. Osoba aktywująca reikon, może podnieść siłą umysłu każdą rzecz, ciało, a nawet dzięki specjalnemu treningowi lub u osobnika z dobrze rozwiniętym reikonem, podnieść żywioł, formując jego kształt, np: kula z ognia.” „Ale czym jest Reikon?” – Zapytała Joyce. „To jestem ja. Jestem drugą duszą mieszkającą w twoim ciele. Te zdolności to moje zdolności. Zdolności twojego klanu to przekazywanie sobie zdolności reikonów. Dziedzicząc DNA dziedziczysz mnie. Członkowie klanu uczyli się zapanować nad nami, tak by wykorzystywać naszą moc według swoich zamiarów… jednak dla wielu okazało się to zbyt trudne. Zastanawiam się tylko, po co…? Joyce, bo tak chcesz się teraz nazywać. Wszyscy cię tak krzywdzili, może czas się im odwdzięczyć…?” „Co masz na myśli?” – Zapytała dziewczyna. „ Pozwól mi czasami na pełną kontrolę nad twoim ciałem… odziedziczyłaś po matce zdolności i doskonale potrafisz nade mną zapanować… tylko w chwili, gdy cierpisz ponad miarę, szczególnie psychicznie mogę się wydostać… pozwól mi, a już nikt Cię nie skrzywdzi…” Dziewczyna zamknęła oczy.
Mężczyźni, którzy biegli w jej kierunku widzieli, co się z nią działo. Wcześniej wydawała się po prostu nagą dziewczyną kąpiącą się w rzecze. Teraz stała nie ruchomo, a jej włosy powiewały delikatnie. Patrzyła w ziemię. Po chwili podniosła głowę. Miała zamknięte oczy. Kąciki jej ust podniosły się delikatnie w złośliwym uśmiechu. Otworzyła oczy. Biła z nich dziwna poświata… Byli na tyle blisko jej, że usłyszeli cichy szept:
- Dobrze… skończ z nimi…
* * *
Naruto wybiegł z mieszkania. Siostra machała mu z balkonu na pożegnanie. Biegnąc tyłem i również machając wpadł na kogoś. Odwrócił się:
- O Yuki i Annu.
- Cześć Naruto co się stało? – Zapytała pierwsza.
- Wyglądasz strasznie. – Powiedział obojętnie druga.
- Miałem ciężki dzień. Lecę na misję. Trzymajcie się.
Dziewczyny pomachały mu i poszły kierunku mieszkania Uzumakiego odwiedzić Mizuki. Miała być tam tez Spirit, Yukie, Sakue i wszystkie inne znajome. Szykowała się babska impreza.
* * *
Gaara wciąż przeskakiwał z drzewa na drzewo, kiedy zauważył kogoś na pobliskiej gałęzi. Zatrzymał się.
- Gaara… - powiedziała tamta osoba.
- Shino… wybacz, ale nie mam czasu.
- Tam gdzie zmierzasz polała się krew… robaki czują jej zapach - powiedział bez emocji chłopak i przeskakując gałęzi na gałąź zniknął.
- Oby nie było za późno… - szepnął czerwono-włosy.
*_____________________________________________________*
Dobra pewnie wszyscy są w szoku. Przyznam szczerze, że wcześniej nie miałam zamiaru uczynić Kaede jako Joyce. W ogólnie nie miałam dodawać nikogo z forum do opka, no, ale to w końcu formowy opek, a przyznajcie szczerze, fajnie jest czytać o sobie ^^ Na razie najwięcej o Joyce ( w końcu główna bohaterka), ale o innych tez coś będzie. Sorry, ze nie wymieniałam wszystkich na imprezie u Mizuki, ale nie chciało mi się myśleć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luzaera
Pani Kurosaki*o*
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:24, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tez bym chciała umieć pisac opowiadania...ale kiepsko mi to idzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yuki
kaffko-pijca*O* meow :3
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 2415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Konoha-gakure
|
Wysłany: Czw 23:46, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz mi sie opko naprawde podobało. Zwłaszcza jak opisałaś hidtorie Joyce. Naprawde świetnie. Chciała zerwać z bólem i cierpieniem, ale tak łatwo nie mogła zapomnieć... No i posiada Reikon ^^ fajnie to wymyśliłaś. A my idziemy na babską impreze jeah xD ^^ wspaniale piszesz Mizuki ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joyce
Żona Shad'a:* i żona GaaryXDPani Sabaku
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 8601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konoha/Gdańsk-Gakure Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:07, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
to jest piekne...... <zachwyt> Mizuki...ale naprawde nie musiałas zmieniać załego opka...po to by wcisnac moja postać.... Arigato....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spirit
PopcornnrocpoP XDXD
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 2365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica naszego biało - czerwonego kraju;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:54, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mizuki! ślicznie^^ Jak ja lubię czytać wasze FF... sama piszę jeden, a po głowie łazi mi drugi, ale nie mogę się skupić Dzięki, za wzmiankę o mnie x3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yuki
kaffko-pijca*O* meow :3
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 2415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Konoha-gakure
|
Wysłany: Pią 22:45, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
^__^ ale w końcu napisałaś Spirit i wyszedł ci śliczny ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spirit
PopcornnrocpoP XDXD
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 2365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica naszego biało - czerwonego kraju;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:47, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
jest niedokończony xD nie miałam już siły nad nim myśleć T.T dziękuję ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yukie
Dziewczyna Yondaime'go *o*
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowieś ^o^
|
Wysłany: Sob 10:33, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mizuki masz talent ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mizuki
Szalona siostra Naruciaka i laska DeixD
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z konoha-story.blog.onet.pl
|
Wysłany: Sob 22:52, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A dziękuję, co do Joyce... w zasadzie nie musiałm zmieniac całej historii po prostu dodałam watek ze zmianą imienia, a ze główną bohaterkę ratuje w końcu Gaara, to pomyślałam, ze zrobię Ci taki bonus ^^
Ps: U mnie na blogu nowa notka ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mizuki
Szalona siostra Naruciaka i laska DeixD
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z konoha-story.blog.onet.pl
|
Wysłany: Sob 21:55, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Boże kiedy ja tu byłam O.o
A na mojego posta dalej nikt nie odpowiedział...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|