Annu-chan
Ryouhei's kitty <3
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Harajuku <3
|
Wysłany: Sob 18:58, 29 Gru 2007 Temat postu: Aishiteru |
|
|
Zadrżałaś lekko, obejmując mnie mocno za szyję i odciskając na moich ustach pocałunek.
Dreszcze przyjemności przebiegły po moim karku, zamruczałam.
A przecież miałam cię zabić, miało cię nie być. Ale cię kocham. I spadam w dół, miłość mnie ciągnie
gdzieś na dno. Zabija powoli.
- Więc mamy duzo czasu - zaśmiałabyś się pewnie, wytykając mi język. Ale to nie jest śmieszne. W ogóle.
Bo to boli. I cieszy też, oczywiście, zwłaszcza kiedy tak mnie przytulasz i szepczesz do ucha, otulając
mój policzek ciepłem, że kochasz, nie zostawisz. Ale będzie inaczej, wiem.
Zniszczysz mnie sobą. Już oddałam ci każdą swoją myśl, wiesz? Zabrałaś mi sen, głowę, marzenia...
Czego chcesz jeszcze? Serce oddałam ci dobrowolnie. Nie wyszarpałaś mi go, choć to, że je dostałaś
to również twoja wina. A czy ty mnie kochasz? Czy naprawdę dałaś mi choć małą cząstkę siebie?
Widzisz? Jesteś wszystkiemu winna. Jesteś nikim innym, niż złodziejką. Ukradłaś mi życie...
Deszcz bił w szyby, kiedy cie poznałam. Tak, jak teraz łzy zbierają się w moich oczach, tak wtedy chmury
kłębiły się na niebie. Brakuje mi ciebie, myślę, siadając na fotelu i obejmując nogi rękoma.
Odchylam glowę w tył, mrużąc oczy. Czemu nie dasz mi spokoju? Ty to robisz specjalnie, prawda?
Ale już za późno by sie odwrócić. Nie wymaże swoich uczuć niewidzialną gumką . Nawet tą należącą do czasu.
Zmieniłas mnie. Wiesz, że to źle? Czy ty rozumiesz, co ze mną zrobiłaś?
Jestem smutna. Jestem tak cholernie smutna, że patrząc na okno, moknące we łzach nieba, zastanawiam sie, czy
mieszkam wystarczająco wysoko, by sie zabić.
Znowu wtulasz sie we mnie ufnie, a ja głaszczę twoje miękkie włosy. Pachną wanilią.
Uwodzisz mnie znowu, jeszcze ci mało? Kocham wanilię. A ty nią, cholera, pachniesz.
Widze, jak chichoczesz cicho. Masz mnie dla siebie. I ty dobrze o tym wiesz, od kiedy mnie zobaczyłaś.
Jestem twoja. Pogrążona w swoich myślach czuję ciepły oddech na swojej twarzy.
Całujesz mnie delikatnie, a ja, obejmując cię i pogłębiając pocałunek, znowu oddaję ci się całymi
myslami, znowu cię kocham...
Kocham cię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|